Witamy na Forum dyskusyjnym Ruchu Szensztackiego.
Jest ono miejscem, gdzie mo?na i warto porozmawia? o kwestiach wiary, wspolnoty i ?ycia. Wszystkich ch?tnych zapraszamy
Dołączyła: 21 Sie 2006 Posty: 459 Skąd: Brzoza / Toru?
Wysłany: 2006-08-29, 18:16
Ja jako? modlitw brewiarzowych nie trawie... Jakos nie umiem si? nimi modli?, nie czuje ch g?ebi, a w takim uk?adzie wole pomodli? sie po swojemu ni? klepa? kolejne wersy. Ostatnio zaczynaj? i sie podoba? godzinki, cho? ich forma ca?y czas jest dla mnie wielk? zagadk?, bo dzie sie nie rusze, to jest jaka? inna wersja - ró?nice dot. "Módlmy si?...", "Pani wys?uchaj..." itp. Ale i tak dla mnie najfajniejsz? form? modlitwy jest ró?aniec
Godzinki to ulubiona modlitwa tak?e administratorów
pamiteam kiedy? mia?em ze 10 lat albo i wiecej i je?dzili?my z I kursem zw rodzin do W?growca na rekolekcje i zawsze codziennie o 6:00 rano godzinki odprawiali?my... bardzo mi sie to podoba?o...
i pomimowczesnej jak na ten wiek pory zawsze z mi?? ochot? wstawa?em i nie marudzi?em
Dołączyła: 21 Sie 2006 Posty: 459 Skąd: Brzoza / Toru?
Wysłany: 2006-08-29, 22:16
Ja pamietam, ze godzinki pozna?am dopiero na pielgrzymce 4 lata temu - i pamietam, ze przez d?ugi czas to by?a dla mnie pielgrzymkowa udr?ka - nie meczy?y mnie kolejne kilometry czy brak ciep?ej wody do mycia, ale w?a?nie godzinki na pierwszym etapie... ale jakos na tej ostatniej pielgrzymce mi sie odmieni?o - potem nawet kilka razy je prowadzi?am z kole?anka Echh... "kobieta zmienn? jest..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum