Forum Ruchu Szensztackiego
Zapraszamy wszystkich cz?onków i sympatyków Ruchu Szensztackiego

O modlitwie nigdy dosy? - Jak si? modli??

Sa?ata - 2006-08-27, 21:53
Temat postu: Jak si? modli??
Jak si? modli?? Kiedy? Gdzie? Do kogo? W jaki sposób? Czym si? modli?? Czy tylko "klepa?" formu?ki czy wk?ada? serce w modlitw??
Podzielmy si? swoimi sposobami.

takpoprostu - 2006-08-27, 21:57

1) Szczerze
2) Zawsze gdy jest na to czas
3) Wsz?dzie
4) Do Boga poprzez np. ?wi?tych...
5) To chyba ka?dy sam wie...
6) Modli? si? mo?na na wiele sposobów ... np. festiwal by? mi?dzy innymi form? modlitwy...
7) Klepanie formu?ek to nie modlitwa?

Dla mnie jest logiczne, ?e aby modlitwa mia?a sens trzeba w ni? w?o?y? serce...

Sa?ata - 2006-08-27, 22:00

takpoprostu napisał/a:
7) Klepanie formu?ek to nie modlitwa?
Dla mnie jest logiczne, ?e aby modlitwa mia?a sens trzeba w ni? w?o?y? serce...


Sam sobie odpowiedzia?e?.
Klepanie formu?ek nie jest modlitw?, bynajmniej sama ?miem tak uwa?a?, gdy? w owe "klepanie" nie wk?ada si? ni krzy serca i mi?o?ci.

takpoprostu - 2006-08-27, 22:03

Ja sobie nie odpowiedzia?em bo to wiedzia?em :mrgreen:

Ty zada?a? pytanie rzuci?a? temat, wi?c odpowiedzia?em wam :)

eddi16 - 2006-08-28, 20:31

Dla wszystkich maj?cych problem z "klepaniem" znanych formu?ek pacierza , polecam ksi??k? ks.Jana Twardowskiego pt. "Nowy Wyk?ad Pacierza"

Ks.Twardowski ukaza? "pacierz" ,którego uczy si? ka?de chrze?cija?skie dziecko w nieco dojrzalszej perspektywie. Zwróci? te? uwag? na ka?de s?owo zawarte w pospolitym "pacierzu" , wyja?ni? jego g??bszy sens i przes?anie.

Naprawd? polecam !!!

Osobi?ci? modl? si? Brewiarzem.....


Pozdrawiam,

Sa?ata - 2006-08-28, 20:40

Pami?tam, jak by?am ma?ym dzieckiem, modli? si? nauczy?a mnie moja babcia... :)
A co do Brewiarza- jak najbardziej. Lubi?. To te? modlitwa, dla mnie, taka inna, niezwyczajna.

Stachu - 2006-08-28, 21:16

Ja niedawno spotka?em si? z brewiarzem dok?adnie na obozach z o. Wojtkiem bardzo mnie to ucieszy?o bo poraz pierwszy zauwa?y?em inny wymiar modlitwy a szczególnie czytanie (?piweanie) psalmów najbardziej mnie zauroczy?o...
polecam ka?demu kto tego nie do?wiadczy?
a sam musze sie w niego zaopatrzy?

Przemek Skapski - 2006-08-28, 21:36

Modlitwa to czytanie, pisanie i spiewanie. To milczenie i czasem krzyk. Dzisiaj np. przespalem pol godziny adoracji. Po prostu zasnalem. Jak Mala Tereska. Cudowna modlitwa, zasnac przy Panu Jezusie. Pozdrawiam
krzemo - 2006-08-28, 22:46

Ma?a Tereska wogól? jest SUPER :)

Ostatnio s?ysza?em nast?puj?ca histori? na Jej temat...
Gdy Jej tata by? chory modli?a si? mniej wi?cej tymi s?owami:

Cytat:
Panie Bo?e spraw by Twoj? wol? by?o, aby mój tata wyzdrowia?...

Justol - 2006-08-29, 09:28

ja by?am ostatnio w Karmelu i tam do?wiatczy?am innego wymiaru modlitwy... Kontemplacja w Bogu. Wej?? w siebie, a zarazem wej?? w Boga. On jest niedaleko.. w ka?dym w nas. b?. El?bieta mówi?a: "My?l, ?e jeste? w Bogu i ?e On jest twoim mieszkaniem tu na ziemi." :mrgreen:

[ Dodano: 2006-08-29, 10:31 ]
Tak samo ostatnio hmm dosta?am brewiarz jest to dudowna moglitwa psalmy na cze?? Pana. Ja jak narazie odmawiam brewiarz sama w domu. Ale wiem ze oficjum odmawiane wspólnie jest du?o pi?kniejsze, nawet wtedy kiedy brewiarz odmawiany jest przez dwie osoby. :mrgreen:

krzemo - 2006-08-29, 09:51

Zawsze gdzie dwóch lub trzech...

Przy brewiarzu to si? sprawdza w sposób szczególny :)

Sa?ata - 2006-08-29, 09:53

Justol napisał/a:
Ale wiem ze oficjum odmawiane wspólnie jest du?o pi?kniejsze, nawet wtedy kiedy brewiarz odmawiany jest przez dwie osoby.


Tak... Mo?na powiedzie?, ?e wr?cz kocham ten sposób... Prawie zawsze siadam z moim Przyjacielem, kiedy jestem u niego, i odmawiamy brewiarz.
Czasem z ca?ego dnia, od jutrzni, poprzez godzin? czyta? i modlitw? w ci?gu dnia, a? po nieszpory :)

I adoracja. Acz my?l?, ?e do adorowania potrzebny jest dobry dzie? (bynajmniej mi), czas taki, w którym mog? si? skupi? i spokojnie z Nim porozmawia?.
Jeszcze jedno- kiedy? znajomy ksi?dz mi mówi?, ?eby nie martwi? si? tym, i? nie ma si? Bogu nic do powiedzenia i nie wychodzi? od razu z adoracji. ?eby zosta? i pozwoli? Bogu mówi? do siebie.
Kiedy my milczymy, Bóg mówi.

krzemo - 2006-08-29, 09:56

Wielu moich znajomych nie potrafi tego zrozumie? i wychodzi szybko z adoracji z tekstem na ustach co ja mam Mu jeszcze powiedzie??
Justol - 2006-08-29, 10:12

Sa?ata napisał/a:
I adoracja
Kiedy? by?am na adoracji gdzie na koniec ksi?dz wzi?? Jezusa i podchodzi? do ka?dego z nas i mogli?my GO uca?oa?... Mie? do ju? obok siebie mozna Mu by?o dos?ownie szepn?? co? do ucha... Nie jednej z nas z oczu polecia?a ?za...
Sa?ata - 2006-08-29, 10:13

Wiem co to jest, ten gest, ale nie pami?tam, jak si? to nazywa :)
Ale podczas tego p?acz? najbardziej :oops: ;)
Wtedy jest mi g?upio, bo niby jestem, ale mnie nie ma.

Justol - 2006-08-29, 10:37

A co do brewiarza dobrze ?e mog? go odmawiac tak?e odoby ?wieckie, a nie tylko Kap?ani i Siostry :mrgreen: w sumie nawet fajny pomys? i?? dobie do Sióstr w parafii np na Nieszpory :mrgreen:
krzemo - 2006-08-29, 10:40

Niestety nie wsz?dzie sa nieszpory w parafii :(
Justol - 2006-08-29, 10:49

Ja my?le o nieszporach u Sióstr w czasie ich codziennych modlitw tak sobie my?le ze "nasza" Siostra Prze?o?ona by mi pozwoli?a hehe :mrgreen:
Sa?ata - 2006-08-29, 13:03

Justol napisał/a:
co do brewiarza dobrze ?e mog? go odmawiac tak?e odoby ?wieckie, a nie tylko Kap?ani i Siostry


Tak. Dobrze. Bardzo dobrze.
Nawi?zuj?c jeszcze do brewiarza, zawsze we wtorkowe wieczory chodz? na Kr?g Biblijny. Po nim wspólnie odmawiamy komplet?. To cudowne... :)

Justol - 2006-08-29, 14:27

Moj? z jednych ulubionych form modlitwy jest "modlitwa spontaniczna". Kocham j?. Wezwania przeplatane piosenkami i kanonami... pi?knie ;)
ANIa - 2006-09-06, 13:45

Akatyst ku czci Bogurodzicy-podoba mi sie chyba nawet bardziej ni? Godzinki
Jagu? - 2006-09-07, 14:01

takpoprostu napisał/a:

7) Klepanie formu?ek to nie modlitwa?

Dla mnie jest logiczne, ?e aby modlitwa mia?a sens trzeba w ni? w?o?y? serce...


Te? d?ugo tak my?la?am... ale teraz wydaje mi si? ?e jednak czasem próbujemy sie skupi? ale nam nie wychodzi... ró?ne my?li nam chodz? po g?owie... i co wtedy?... wtedy my?limy:
"no ?adnie nie mog?em (?am) si? skupi? tzn ?e si? nie modli?am"
... czasem to jest lepsza modlitwa ni? taka przy której ka?de nasze s?owo jest przemy?lane... tak my?l?...zreszt? mój spowiednik duchowy mi tak mówi?...
Kiedy? denerwowa? mnie ró?aniec... denerwowa? mnie bo go nie rozumia?am... zadawa?am sobie pytanie: "po co 5 razy po 10 razy powtarza? to samo?... nad czym my?le? co rozwa?a? w tym czasie"... cz?sto nie mog?am si? skupi? na ró?a?cu...
Kiedy? mój spowiednik powiedzia? mamie, a mama potem mi o co chodzi w ró?a?cu... (nie wiem czy to jest zeczywi?cie tak jak powiedzia?, ale my?l? ?e jaki? sens w tym jest)... powiedzia? tak:

"Ludzie s? zabiegani... cz?sto zaczynaj? nierównomiernie oddycha?, ich puls jest przyspieszony, ogarnia ich zdenerwowanie... w niektórych krajach maj? sposób na to zeby si? uspokoi? ?eby wróci? do równomiernego oddechu i spokoju... przek?adaj? kamienie po jednym w okre?lonym tempie z odpowiednimi przerwami... U nas takim uspokajaczem jest ró?aniec... mówi?c ró?aniec uspokajamy si?, wracamy do równowagi"

Czasem kiedy si? nie mog? skupi? ofiarowuj? ten brak skupienia Bogu i Matce Bo?ej ofiarowuj? te? wszystko to o czym my?la?am: znajomych albo miniony dzie? albo co? co ma si? dopiero wyda?y? i to wszystko s? intencje nawet kiedy my?limy o bzdurach...

My?l? ?e to chyba tyle moich przemy?le?... Nie wiem czy komu? b?dzie chcia?o si? to czyta? ale je?eli tak to podzieli?am mój tekst na mniejsze fragmenty zeby nie przera?a? swoj? d?ugo?ci? ;)

qkiz - 2006-09-07, 14:58

Jagu? - no rewelka! :)
Wiesz, ja bym jeszcze doda? inny argument "za" formu?kami. Psychika cz?owieka jest taka, ?e gdyby nie formu?ki i to takie "klepanie" Zdrowasiek, a w zamian za to modlitwa by?aby tylko i wy??cznie w?asnymi s?owami ubrana, to niechybnie KA?DY cz?owiek pakuje si? pr?dzej czy pó?niej w herezj?. Formu?ki zawieraj? podstawowe prawdy wiary, od których nie ma odst?pstw! A gdybym si? modli? tylko w?asnymi s?owami bardzo szybko (nawet niechc?cy) ucieka?yby mi owe prawdy.
Pozdrawiam :)

Sa?ata - 2006-09-07, 18:52

Jagu? napisał/a:
Te? d?ugo tak my?la?am... ale teraz wydaje mi si? ?e jednak czasem próbujemy sie skupi? ale nam nie wychodzi... ró?ne my?li nam chodz? po g?owie...


To jest tzw. rozproszenie na modlitwie. Rozproszenia przychodz? i od chodz?, s?k w tym, ?e musimy si? nauczy? nad nimi panowa?.
Czasem, kiedy si? modl?, powiem np. "za Asi?" i ju? le?y, bo chwil? pó?niej: "a ciekawe jak tam zdrowie Asi, by?a w szpitalu, jutro pójdziemy do szko?y, a pó?niej..."
Ca?e szcz??cie, ?e czasem takim my?leniem wracam do punktu wyj?cia, czyli modlitwy.

Co do rozprosze?, mia?am o tym wyk?ad :)

Janek Engel - 2006-09-07, 19:15
Temat postu: Rozproszenia na modlitwie
Sa?ata napisał/a:
musimy si? nauczy? nad nimi panowa?.

Dobrze by by?o, gdyby udawa?o si? te rozproszenia ogranicza?... Nie mo?na bowiem przegina? równie? w drug? stron?... Pozwoli?em sobie na takie rozproszenie, my?li uciek?y do kogo?, czego? co w danym momencie jest dla mnie wa?ne, zdrowa?ki lec? a ja sam ockn? si? na sam koniec, lub ju? po ca?ej modlitwie... To ju? nie jest po??dane...

Ale rozproszenia same w sobie nie s? ani grzechem, ani powa?niejszym zaniedbaniem je?li ofiaruje si? te wszystkie k??bi?ce si? w g?owie i sercu mysli i sprawy Matce i Jej Synowi ;) ...

W ko?cu sama ch?? modlitwy jest ju? swego rodzaju modlitw? i Duch ?wi?ty przyczynia si? wówczas w naszych staraniach... Potrzebna jest jedynie dobra wola... Co z kolei nie oznacza równie?, ?e mamy na tym poprzesta?...
W modlitwie tak jak we wszystkim trzeba si? nieustannie doskonali?...

blondynka P. - 2006-09-07, 21:42

ja si? bardzo staram, ale czasami to jest silniejsze ode mnie i te? si? nie potrafi? skupi? :( ale walcze z tym :P wko?cu najwa?niejsze s? chyba ch?ci albo?
krzemo - 2006-09-07, 22:20

Dobrze wiem, ?e czasem trudno jest si? skupi?...
Staram si? jednak tak?e i to odda? MTA t? moj? niemoc i prosz? o ?ask? skupienia...

pakmen - 2006-09-15, 23:59

Kiedys s?ysza?a takie zdanie, które do teraz pamietam. Otóz gdy nie potrafimy si? skupi?, to modlitwa ma wieksza wartos? niz gdy jestesmy wypocz?ci i skupieni, gdyz wymaga wiekszej uwago. Wa?ne jest, ze pomimo zmeczenia i rozkojarzenia klekamy do tej modlitwy, zamiast siedzie? przed TV czy robiac cokolwiek innego...
Sa?ata - 2006-09-22, 16:01

pakmen napisał/a:
Otóz gdy nie potrafimy si? skupi?, to modlitwa ma wieksza wartos? niz gdy jestesmy wypocz?ci i skupieni, gdyz wymaga wiekszej uwagi


Tak. Wa?ne jest równie?, aby nie zostawi? w takiej chwili modlitwy i nie "odlecie?" przed telewizor.

natalia94 - 2007-09-19, 11:01

Wedlug mnie modlitwa to tak prosta i szczera rozmowa z Bogiem jako przyjacielem.Jezeli chodzi o skupienie to roznei bywa ale probuje walczyc zeb tego skupieneia bylo jak najwiecej. ;)
Pio?un ze?widra - 2007-09-22, 12:57

Najbardziej lubi? modlitw? poprzez ?piew :) mog?abym tak ca?e ?ycie :)
Ania Opole - 2007-09-23, 10:48

?piew to te? moja ulubiona forma modlitwy,ale lubi? te? czasami wej?? do pustego ko?cio?a i sam na sam z Bogiem,wpatruj?c si? w Jego twarz,po prostu milcze?... a z nabo?e?stw to najbardziej lubi? majowe :)
Eagle - 2007-09-23, 11:45

dla mnie najwspanialszym miejscem jest oczywi?cie Sanktuarium.... ale tak, najbardziej, najbardziej to uwielbiam by? w Sanktuarium sama... wtedy mog? mówi? wszystko, co chc? powiedzie?... i oczywi?cie ?piewa?... cho? ostatnio prze?ama?am si? i zapyta?am modl?cej sie siostry, czy mog? co? za?piewa?... przez ca?e pó? godziny ca?y czas ?piewa?am moje ukochane piosenki... Musia?am wyj??, ?eby mnie rodzice nie zjedli... ale to by?o niesamowite... i zamierzam to powtórzy? :D
Alinka - 2007-09-23, 21:27

Gdy jestem sama w Sanktuarium czuj? si? wyj?tkowo...jakbym by?a jedyn? córeczk?... t? ukochan?, ale zaraz jak kto? jeszcze si? pojawia to czuj? si? jeszcze wspanialej...
hmm... Chyba Maryja ma "to co?" w sobie skoro nie tylko dla mnie jest Królow? :-))

CIESZ? SI?, ?E SANKTUARIUM JEST TAK BLISKO :-)

wojtek - 2007-09-24, 07:46

Modlitwa? Uwielbiam brewiarz (niestety nie odmawiam regularnie... :/ ). ?wietna jest te? modlitwa repetatywna, np. ró?aniec albo koronka. D?ugo nie mog?em zrozumie? istoty i g??bi tej modlitwy, do czasu. gdy zacz??em codziennie si? nim modli? - takie repetatywy pomagaj? wgry?? si? g??biej w modlitw?. Na swoim przyk?adzie - zacz??em g??biej rozumie? s?owa Pozdrowienia Anielskiego, szuka? w my?lach fragmentów P?, które s? z nimi powi?zane. Oczywi?cie nie jest tak ka?dego dnia, by?oby za dobrze - ale dla tej jednej chwilli warto odmówi? par? ró?a?ców. :mrgreen:
gosiawidel - 2007-09-30, 11:38

moim zdaniem ka?da modlitwa jest dobra.Byle by wk?ada? w ni? ca?ego siebie ,by? szczerym i skupionym.Nie mozna odmawia? modlitwy zbyt pozno.A je?eli chodzi o rodzaje modlitwy np.?piwy,brewiarz to juz wed?ug tego co ka?dy woli.
Kinga Emilia - 2010-07-23, 16:06
Temat postu: Modlitwa
Kilka sposobów na polepszenie modlitw

1. Przerwy pomi?dzy kolejnymi wersami lub s?owami modlitwy, ale nie za d?ugie.
2. Synonimy. Dobrze znane s?owa mo?na zast?powa? u?ywanymi na co dzie? okre?leniami o podobnym znaczeniu.
3. Mo?na zamienia? zwroty z poszczególnych modlitw. Naprawd? zwi?ksza to czujno??. Przynajmniej moj? - ostatnio zdarza mi si? w ka?dej modlitwie zamiast Maryjo- mówi? -o Pani moja.
4. W?asna inicjatywa w tworzeniu epitetów, wtr?ce?, zwrotów do dobrze znanych modlitw.

A-Mail - 2011-07-19, 11:41

krzemo napisał/a:
Ma?a Tereska wogól? jest SUPER :)

Ostatnio s?ysza?em nast?puj?ca histori? na Jej temat...
Gdy Jej tata by? chory modli?a si? mniej wi?cej tymi s?owami:

Cytat:
Panie Bo?e spraw by Twoj? wol? by?o, aby mój tata wyzdrowia?...


To? to prawie szanta?, podej?cie, super

A-Mail - 2011-07-19, 11:56

Modlitwa, uwa?am ?e powinna by? najszczersz, w tedy gdy Pan Jezus jest najblizej naszego serca.
Karolina! - 2011-07-21, 12:02

" Modlitwa jest niczym innym jak wyznaniem mi?o?ci" - tak kiedy? powiedzia? pewien cz?owiek.
Ka?da forma modlitwy to na 100 % wyznanie mi?o?ci ( przynajmniej dla mnie )
?piewaj?c, rozmawiaj?c, czy czytaj?c wiem, ?e wyznaj? t? mi?o?? na maksa. Dlatego, ?e czuj? blisko?? Boga.. ;) ;) ;) ;) ;) ;)

Janek Engel - 2011-09-20, 13:43

Musz? przyzna? - Pi?knie powiedziane :D
Zdecydowanie, ?eby dobrze si? modli? trzeba potraktowa? j? jak rozmow? z kim? na kim mi zale?y, z kim? kogo kocham i kogo mi?o?ci do mnie jestem pewny. Wówczas zarówno modlitwa w?asnymi s?owami, czy modlitwa "formu?kami" b?dzie wyra?a? nasz? g??bok? wi?? z Bogiem.

A-Mail - 2011-09-20, 21:02

Modlitwa to rozmowa z Bogim.
Jak si? modli?? Ka?dy ma swoje sprawdzone sposoby na modlit?.
Zasada, napewno jest jedna -Trzeba modli? s?i z mi?o?ci?, Z obowi?zku to jest "klepanie" formu?ek, z mi?o?ci? to modlitwa, je?eli do?ozymy do tego przemy?lenia zwi?zane z wpowiadanym ka?dym zdaniem, to b?dzie idea?.
W nawi?zaniu do pierwszego zdania mam pytanie.
W jaki sposób mówi do nas Bóg?

Mam swoje doswiadczenia, o których chcia?bym powiedzie? pó?niej.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group